Pierwsze wesele w sezonie z chusteczką haftowaną. Oczywiście nie zabrakło, pięknego samochodu, sprawdzania uprawnień przez księdza, rosołu, zimnej wódki, tortu weselnego, podrzucania Pana Młodego, Pięknej Młodej, miesięcy, zimnych ogni, kameruna, Dragon Balla oraz innych atrakcji :D Uwielbiam reportaż Ewy i Piotra! Pierwszy od A do Z w postapokaliptycznym sezonie, który wreszcie był normalny :)
Tel. 530-650-085
Fotografia ślubna Rzeszów, Kraków, Zamość, Lublin, Warszawa
Copyright 2017-2023 © Patryk Olczak Fotografia. All Rights Reserved